08 lipca 2022 w domowym zaciszu, w ramach kampanii Wyprawa w Góry Szare rozegrałem z Bahiorem z bloga The Dark Oak potyczkę w Warheim FS.
Tym razem stanąłem na czele Zwiadowczego stada klanu Eshin, któremu przyszło się mierzyć z Załogą zielonoskórych kaprów oraz grasującym po wsi Teufelsberg Pomiotem Chaosu Slaanesha.
Scenariusz Bestia Chaosu, który napisał Michał, znajdziecie TUTAJ.
***
O wielki-potężny lordzie Sneek, Panie Rozkładu i Panie Nocy, władco klanu Eshin!
Melduję-informuję, żem Twój plan-pomysł zrealizował-wykonał, tak-tak! Zgodnie z Twoją wolą-życzeniem żem wykorzystał Gobliny-rzeczy do zmiękczenia-wykrwawienia Pomiotu Chaosu, a następnie żem jednym precyzyjnym-celnym, tak-tak, ciosem-uderzeniem powalił stwora, tak-tak, z którego trzewi-wnętrzności Zaklinacz wykonał-uwarzył eliksir który następnie on zażył-wypił, nie dzieląc się nim! Kanalia! Ale może to i dobrze-właściwie, tak-tak, bo zęby-siekacze mu po tym wykrzywiło-zepsuło i jad mu się teraz z pyska sączy-kapie! Tako żem usłuchał-wykonał Wasze rozkazy o Przepotężny Lordzie, i żem Zaklinaczowi w drogę-paradę nie wchodził, tak-tak.
I jeszcze chcę-muszę Wam Panie powiedzieć-przekazać, że ten Zaklinacz, to on się chwali-chełpi, że swoją magią zmusił Squiga-rzecz do zjedzenia-pożarcia Szamana Goblinów-rzeczy. Ja tam nie wiem, bo walką-bitwą zajęty byłem, a ten tchórz-kanalia, to znaczy Zaklinacz coś tam szeptał-gadał pod nosem, więc może to i prawda-racja, tak-tak, co rzekł. Bo on potem zaczarował-zaklął taką roślinę-rzecz, tak-tak, która potem ugryźć-pożreć mnie chciała, ale żem się nie dał i tylko posłuszność-uniżoność przed Waszym Lordzie majestatem-potęgą, mnie przed odwetem-zemstą powstrzymała, tak-tak.
Melduję-donoszę, że straty są minimalne i nie warto-nie trzeba o nich pisać. Zresztą-już żem je niemal uzupełnił i nowi-młodzi Skaveni do stada dołączyli, tak-tak.
Oby Twoi wrogowie-nieprzyjaciele u Twych stop skomleli-jęczeli, tak-tak! Chwała Ci o Wielki Lordzie, Panie Rozkładu i Panie Nocy, władco klanu Eshin!
Dharkh'Night, Nocarz
Po rozstawieniu i ustaleniu kolejności rozgrywania rundy przystąpiliśmy do gry, uprzednio losując jeszcze trzy stygmaty Chaosu dla stwora, który dzięki wielorękiemu zyskał +1 A, a ogonowi otrzymał +1 do I, zaś dodatkowe usta... cóż można się tylko domyślać w czym dodatkowe usta pomogły Pomiotowi Chaosu Slaanesha.
Pomiot Chaosu w swojej rundzie niebezpiecznie zbliżył się do stada Skavenów, co postanowiłem wykorzystać i wystawić na cel szarży jeden z dwóch modeli niewolnika.
Zgodnie z zasadami Pomiot Chaosu automatycznie szarżuje wrogi model znajdujący się w odległości do 12". Plan był więc prosty jak ogon szczura, Pomiot Chaosu miał zaszarżować niewolnika, a następnie zostać ostrzelanym przez uzbrojonych w proce bohaterów szczuroludzi i zginąć pod nawałą kamieni.
O dziwo Niewolnik przetrwał szarżę Pomiotu Chaosu, na szczęście zasada specjalna mięso armatnie pozwoliła Skavenom na strzelanie do walczących i tak pierwszy strzał Czarnoszczura wyłączył z akcji!, oczywiście, że model niewolnika. Niestety, najpewniej za sprawą Szamana Goblinów miotany z procy grad kamieni nie wyrządził stworowi żadnej szkody.
I tak, w czasie gdy Gobliny zbliżały się z drugiej strony stołu, Skaveni przeszli do walki wręcz, a przynajmniej ta znikoma część szczuroludzi, która wykonała udany test strachu, i także odbiła się od Pomiotu Chaosu, zostawiając wyłączonych z akcji! Łowcę niewolników oraz Wielkie szczury i drugiego z Niewolników.
Jedynym pocieszeniem było to, że w między czasie Squig w wyniku zdarzenia losowego wpadł w szał i zaszarżował i pogryzł Szamana Goblinów wyłączając go z akcji! A Nocarz przetrwał atak Chłościela, który także nastąpił w wyniku zdarzenia losowego.
Koniec końców Pomiot Chaosu wzgardził Skavenami, które wycofały się na z góry upatrzone pozycje i schowały przed wzrokiem bestii. Wtedy stwór zaszarżował zbliżające się Gobliny, którym towarzyszyła Ośmiornica bagienna i gdy zielonoskórzy nieco poranili Pomiot Chaosu który został na 1 punkcie Żw postanowiłem zaszarżować szczuroludźmi, którzy swoją drogą trzy lub cztery razy z rzędu zdali test rozbicia i jednym, celnym, przemyślanym, zaplanowanym atakiem Skaveńskiego sygnalisty uzbrojonego w sztylet wyłączyłem z akcji! Pomiot Chaosu, odnosząc spektakularne i niekwestionowane zwycięstwo!
***
W następującej po potyczce sekwencji po potyczce niemal odkupiłem wszystkie poległe modele stronników. A Zaklinacz wypił sporządzoną z truchła Pomiotu Chaosu Esencję Chaosu w wyniku czego otrzymał jedną mutację Chaosu Niepodzielonego.
I przyznaję, że długo wahałem się pomiędzy kryształowym ciałem, a kłami jadowymi, w końcu jednak wybrałem te ostatnie.
Zwyciężyłem z wynikiem 17:3 DP, 66:30 MP, prestiż drużyny: 131.
Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl. A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ. | You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website. And more about my participation at patronite.pl can be found HERE. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz