12 sierpnia 2021 w Katowicach w Centrum Gier Inny Wymiar rozegrałem drugą potyczkę w ramach kampanii Warheim FS – Silesiaheim. Jak już wiecie dowodzę Nieumarłym taborem ludu Strigosu, który pośród zabudowań wsi Teufelsberg napotkał Kompanię krasnoludzkich Piwowarów, dowodzoną przez drugiego z grających w kampanii Maćków.
Jak napisałem w poprzedniej relacji, po ostatniej potyczce rekrutowałem dodatkowe Zombie i dwa Ghoule. A wszystkich czytelników zaniepokojonych moim ostatnim sukcesem pragnę uspokoić, kostki są w porządku i znów jest jak zwykle.
Zgodnie z wytycznymi Bahiora z bloga The Dark Oak, który moderuje kampanię na łamach Forum Warheim FS, jako drugi rozegraliśmy scenariusz Ruiny, który w dużym uproszczeniu polega na zdobyciu rozrzuconych pośród ruin znaczników kosztowności.
***
Po rozstawieniu makiet, wylosowaliśmy 5 znaczników kosztowności, które także umieściliśmy na polu bitwy. Następnie ustaliliśmy kolejność rozgrywania tur i zaczęliśmy grę.
I choć z początku mogło się wydawać, że Kompania krasnoludzkich Piwowarów jest z racji niskiej szybkości z góry skazana na porażkę, to jednak prędko okazało się, że szczęście sprzyja brodaczom, a Maciek co chwilę atakował mnie zdarzeniami losowymi.
Gra w większości składała się z prób podniesienia znaczników kosztowności, bowiem wystarczyło zdobyć 3 z 5, by wygrać potyczkę. Dość szybko każdej z drużyn udało się podnieść po 2 znaczniki i zaczął się wyścig o ostatni. Wyścig, rozgrywaliśmy w deszczu ryb, zdarzenie losowe w odróżnieniu od nieczułych na kaprysy pogody Krasnoludów, skutecznie spowolniło żywych bohaterów mojej drużyny. Uniemożliwiając dotarcie na czas do ostatniego ze znaczników kosztowności.
Do tego Piwowarów w ostatniej chwili uratowało kolejne zdarzenie losowe, bowiem Maciek wylosował krzyczące ściany, które postanowiły się objawić nieopodal mojego Ghasta i towarzyszących mu Ghouli, a ponieważ to nie są najodważniejsi i najbardziej karni z podwładnych Strigoja, to cała piątka dość szybko została WzA!, włącznie z Ghastem, który nawet przez chwilę miał jeden ze znaczników kosztowności.
I to właśnie ten upuszczony przez Ghasta znacznik okazał się języczkiem u wagi. I nawet szarża Strigoi, który pędził na złamanie karku z drugiego końca pola bitwy, nawet ciosy zadane przez Zombie i Szkielety nie pozwoliły wygrać, gdyż Krasnoludowie swoim zwyczaje zaczęli bronić przeszkody zasłaniającej znacznik kosztowności oraz, także swoim zwyczajem, nawet przebici żelaznymi szponami Strigoi nie bardzo chcieli umierać.
Koniec końców Piwowarowi udało się podnieść 3 znacznik dla swojej kompanii i gra zakończyła się zwycięstwem Krasnoludów.
***
Najważniejsze rzuty w sekwencji po potyczce, czyli rzuty na tabelę poważnych obrażeń okazały się nie najgorsze. Ghast wylizał się z ran, choć WzA! przypłacił 3 Punktami Obłędu, zaś z 4 Ghouli zginął tylko jeden. Zysk ze sprzedaży łupów! pozwolił mi rekrutować jednego Ghoula oraz za kwotę ponad 40 zk, przeklęte podatki!, kupić dla Dregów dwa średnie pancerze.
Po drugiej potyczce na kolejne poziomy awansowały także wszystkie zdobywające doświadczenie postacie, a Nekromanta nauczył się nawet kolejnego zaklęcia.
Po zakończeniu sekwencji po potyczce ilość modeli w kompanii to 14 postaci, a obecny prestiż kompanii wynosi 160 punktów, przy początkowych 116.
Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl. A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ. | You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website. And more about my participation at patronite.pl can be found HERE. |