Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbrojna kompania z Ostlandu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbrojna kompania z Ostlandu. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 stycznia 2025

Raport bitewny: Zbrojna kompania z Ostlandu vs Zbrojni z Middenheim.

10 stycznia 2025 w domowym zaciszu, w ramach testowania scenariuszy zbliżającego się turnieju Warheim FS - Połowa(nie) na bekon rozegrałem ze Szczerym dwie potyczki, a dziś mam dla Was krótką relację z pierwszej rozgrywki.

Ponieważ w tej edycji turnieju gracze rekrutujący kompanię mają tylko połowę budżetu, wykorzystałem dostępne 250 zk na rekrutację dowódcymagistra Tradycji Bestii oraz ogra. I tak moja trzyosobowa kompania stanęła naprzeciwko trzykrotnie liczniejszych Middenheimczyków.

***

Korzystają z makiet wsi Teufelsberg zgodnie z wytycznymi scenariusza ułożyłem na macie 36x36 cali pole bitwy, czyli kręty gościniec ograniczony tylnymi ścianami budynków. 

Efekt finalny możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, a kilka słów na temat samej rozgrywki i sekwencji po potyczce znajdziecie w dalszej części posta.

***

     

***

Jako, że dysponowałem niższym notowaniem prestiżu drużyny zgodnie ze scenariuszem mogłem wybrać, czy będę się bronił czy atakował. Jako, że moja kompania była mniej liczna postanowiłem zostać atakującym, którego zadaniem w rozgrywanym scenariuszu jest przedarcie się przez linie przeciwnika.

Rozdzieliłem pomiędzy dwóch bohaterów modele świń oraz umieściłem w strefie rozstawienia dwa przyzwane przez maga wilki.

***

 

***

Plan, który miał mnie doprowadzić do zwycięstwa był prosty. Najpierw szarża wilków, później dobicie niedobitków byczą szarżą ogra. Nie mogło się nie udać.

No, chyba że ma się rzuty jak polska reprezentacja w piłce nożnej. Bogowie prawdopodobieństwa znów nie byli po mojej stronie i szybko okazało się, że zarówno wilki jak i ogr bardzo delikatnie obeszli się z middenheimczykami, którzy nie wykazali się równą delikatnością i dość sprawnie poradzili sobie z atakującymi.

Ponieważ powyższy atak nie poczynił wyrwy z murze middenheimczyków, nie pozostało mi nic innego jak zaszarżować pozostałymi na stole bohaterami, którym udało się zdać test rozbicia. Niestety, taka szarża mogła skończyć się tylko w jeden sposób i finalnie to wojownicy z Miasta Białego Wilka odnieśli zwycięstwo. 

***

      

***

Szalony pomysł z wystawieniem dwóch bohaterów i jednego stronnika ogra wspartego K3 przyzwanymi wilkami nie sprawdził się w tym przypadku. Na szczęście wszystkie modele przeżyły rzuty na tabelę poważnych ran.

Niestety, ponieważ wszystkie dwa modele bohaterów zostały wyłączone z akcji! nie zarobiłem nic w fazie eksploracji, ale bonus ze scenariusza pozwolił na wybranie jednego darmowego ulepszenia obozowiska. Wybrałem kompanię najemników i dzięki temu w kolejnym scenariuszu w szeregach kompanii pojawił się miotacz ołowiu, czyli nieco wybuchowy ogr z armatą.

Ale o tym przeczytacie następnym razem.

poniedziałek, 26 lipca 2021

Raport bitewny: Nieumarły tabor ludu Strigosu vs Zbrojna kompania z Ostlandu.

24 lipca 2021 w Katowicach w Centrum Gier Inny Wymiar rozegrałem pierwszą potyczkę w ramach kampanii Warheim FS – Silesiaheim. Do boju poprowadziłem Nieumarły tabor ludu Strigosu, który pośród zabudowań wsi Teufelsberg zmierzył się ze Zbrojną kompanią Ostlandu, dowodzoną przez Maćka.

Po burzliwych dyskusjach związanych ze zmianą zasad wampirów w Warheim FS, postanowiłem osobiście sprawdzić, jak będzie sprawować się kompania Strigoi po osłabieniu, głównych postaci tej drużyny.

Dysponując 500 złotymi koronami rekrutowałem w szeregi kompanii komplet bohaterówWampira StrigoiNekromantę (wyposażonego w kuszę i zaklęcie pozwalające przyzwać K3 Zombie), Ghasta oraz dwóch Dregów (uzbrojonych we włócznie i puklerze, z kolei stronników w postaci Szkieletów (w roli chorążego & sygnalisty) oraz Zombie i Ghouli dobrałem w pary, co razem dało 11 modeli.

Natomiast Zbrojna kompania z Ostlandu, prócz kompletu bohaterów składała się także z Myśliwego oraz zastępu uzbrojonych we włócznie Żołnierzy, co w sumie dało 15 postaci oraz przyzwane zaklęciem Wilki.

Zgodnie z wytycznymi Bahiora z bloga The Dark Oak, który moderuje kampanię, jako pierwszy rozegraliśmy scenariusz Potyczka, który jest najprostszym scenariuszem i polega na wzajemnym wybiciu się zwaśnionych drużyn.

***

Po rozstawieniu makiet i ustaleniu kolejności rozgrywania tur przystąpiliśmy do gry. W trakcie rozgrywki ograniczany nieco niską szybkością Zombie oraz skutecznym rozpraszaniem przez Ostlandczyków uroku pozwalające wykonać dodatkowy ruch postanowiłem podzielić kompanię na dwa oddziały. Pierwszy złożony z Nekromanty, Dregów oraz trzech przyzwanych zaklęciem Zombie podążał lewą stroną wzgórza, natomiast Strigoi, Ghoule i Szkielety dysponując wyższą szybkością przemieszczały się z prawej strony wzgórza, nieco dłuższą drogą, ale pozwalającą zaatakować z flanki skradających się ostrożnie Ostlandczyków.

Maciek ostrożnie przesuwał w kierunku nieumarłych swoich wojowników, jednocześnie korzystając z wysokiej szybkości przyzwanych Wilków wysłał zwierzęta lewą stroną stołu i zaatakował pierwszą z moich grup. I choć Nekromancie nie udało się ustrzelić z kuszy żadnego z szarżujących Wilków, to uzbrojeni we włócznie i puklerze Dregowie nie dość, że odparli ataki zwierząt, to jeszcze dość szybko wyłączyli Wilki z gry.

Równocześnie Zombie udało się związać walką wręcz kilku Ostlandczyków, przy czym jeden z ożywieńców został bardzo szybko pokonany. Nekromanta próbował wspomóc walczące Zombie i przyzwać jeszcze dwóch zakopanych pod ziemią nieumarłych, co udało mu się połowicznie. Niestety pozostając w niejakim oddaleniu od dowódcy nie mógł skorzystać z cech przywódczych Wampira.

Po drugiej stronie wzgórza Strigoi i Ghoule dość śmiało zaczęli poczynać sobie z Ostlandczykami. Dobrze rozegrane szarże pozwoliły Wampirowi wyeliminować z walki zarówno uzbrojonego w pistolet pojedynkowy Kapitana jak i odzianego w ciężki pancerz i dzierżącego broń wielką Sierżanta. Ryzyko opłaciło się, bo Wampir Strigoi wystawiony na atak uzbrojonych we włócznie Żołnierzy nie dość, że udanie zniechęcał strachem ludzi do szarży, tych zaś którzy odważyli się stanąć z nim w szranki ranił i powalał na ziemię, zaś otrzymane rany skutecznie regenerował. Koniec końców Wampirowi w sukurs musiały przyjść Ghoule, bo wrogów było takie mrowie, że Strigoi nie nadążał z dobijaniem oszołomionych wrogów.

Zdziesiątkowani ludzie w końcu oddali pola i prowadzeni przez dwóch ocalałych ostlandzkich handlarzy niewolników zbiegli z pola.

***

W trakcie rozgrywki wylosowaliśmy kilka zdarzeń losowych, ponieważ graliśmy na wiejskim stole losowaliśmy z tabeli zdarzeń poza murami otrzymując wyniki wskazujące na bagnosilny wiatr oraz złowady, ale zdarzenia nie miały praktycznie żadnego wpływu na rozgrywkę.

Z uroków rzucanych przez Wampira Strigoi skutecznie udało mi się tylko wykorzystać żelazne pazury, które działały przez 1 rundę i w połączeniu z krytycznym zranieniem, których w tej walce ku nieszczęściu Maćka miałem całkiem sporo, pozwoliły szybko wyłączyć z walki ciężkozbrojnego Sierżanta.

Niestety, również żaden z przyzwanych Wilków po wyłączeniu z akcji nie podzielił się Łupem!.

***

W sekwencji po potyczce wylosowałem rozbity powóz, ograbiłem z ekwipunku wrogiego Sierżanta, co po sprzedaniu łupów pozwoliło mi rekrutować kolejne dwa Ghoule i jednego Zombie.

Maciek nie zdobył zbyt wielu złotych koron, jednak miał całkiem udane rzuty na tabelę poważnych obrażeń i poza zranionym w rękę Kapitanem i ograbionym Sierżantem nie poniósł żadnych strat w ludziach.

Po zakończeniu sekwencji po potyczce ilość modeli w kompanii wzrosła do 14 postaci, ekwipunek nie zmienił się, a obecny prestiż kompanii wynosi 147 punktów, przy początkowych 116.

            


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

poniedziałek, 18 grudnia 2017

Raport bitewny: Łowcy czarownic vs Zbrojna kompania z Ostlandu.
After battle report: Witch hunters vs Ostlanders.

Poniżej znajdziecie zdjęcia z gry w Warheim FS, którą moi Łowcy czarownic stoczyli listopadzie w Innym Wymiarze ze Zbrojna kompania z Ostlandu dowodzoną przez Findara z bloga Diariusz RPG.

Zagraliśmy potyczkę według scenariusza Okupacja, którego celem było utrzymanie kontroli nad wyznaczonymi budynkami.

Łowcy czarownic znajdując się bliżej wyznaczonych budynków szybko przejęli nad nimi kontrolę, jednocześnie celnie ostrzeliwując się pistoletów pojedynkowych.

I choć kule zbierały wśród Ostlandczyków krwawe żniwo, to było ich zbyt wielu i w 8 rundzie dzięki przewadze liczebnej osiągnęli cel scenariusza i wygrali potyczkę.

W tej grze los bezdyskusyjnie sprzyjał Łowcom czarownic, a na kościach wypadały dokładnie takie wyniki, jakie były potrzebne. Kule i ciosy trafiały i raniły wrogów, a testy terenu niebezpiecznego, Inicjatywy i Ochrony Pancerza kończyły się sukcesem.

Zabrakło jednak czasu by zniwelować przewagę liczebną Ostlandczyków, którzy w ostatniej rundzie zajęli większą ilość budynków.

Przychód uzyskany po ostatnich bitwach pozwolił mi na zakup dwóch pistoletów pojedynkowych dla łowców czarownic, którzy nauczyli się umiejętności rajtar. Niestety nie udało się rekrutować kolejnego Flagelanta, za to szeregi drużyny zasiliło dwóch Zelotów.
Below I have published some pictures of battle in Warheim FS game, which my Witch hunters fought in November in Inny Wymiarz in Katowice with Ostlanders commanded by Findar host of the blog Diariusz RPG.

We played a battle according to the scenario of Occupation, which was aimed at maintaining control over the designated buildings.

The Witch hunters, who were closer to the designated buildings, quickly took control over them, while simultaneously firing their pistols.

And although the bullets were gathering a bloody harvest among the Ostlanders, there were too many of them, and in the 8th round, thanks to the numerical superiority they reached the target of the script and won the battle.

In this game, fate was unquestionably favorable to Witch Hunters and on the dice were exactly the results that were needed. Bullets and blows hit and wounded enemies, and dangerous terrain tests, Initiatives and Armor Save were successful.

But ran out of time to overcome outnumbered Ostlander, who in the last round took more buildings.

The revenue gained from the recent battles allowed me to purchase two pistols for witch hunters who learned the skill of the rajtar. Unfortunately, it was not possible to recruit another Flagelant but the warband was fed by two Zelotes.




Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten postJeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.


 
Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

piątek, 21 października 2016

Kampania 'Wielki Łooomot Nurbaga, czyli ucieczka z Gór Czarnych!', raport bitewny, Strażnicy dróg z Averlandu vs Zbrojna kompania z Ostlandu

Zapraszam do lektury relacji z czwartej rozgrywki stoczonej pomiędzy Strażnikami dróg z Averlandu a Zbrojną kompanią z Ostlandu pod komendą Torina.

Rozgrywkę stoczyliśmy według zasad kampanii 'Wielki Łooomot Nurbaga, czyli ucieczka z Gór Czarnych!' do Warheim FS w którą od września gramy w Innym Wymiarze z Katowicach.


Na twarzy dowódcy strażników dróg z Averlandu pojawił się grymas, który przy odrobinie dobrej woli mógł być uznany za uśmiech. Zbrojny odwrót udał się wcale nieźle. Poza bezczelną łowczynią nagród nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, a gdy mgła ustąpiła do oddziału dołączył kolejny Rajtar, który od czasu starcia z Zielonoskórymi podążał za strażnikami dróg.

- I co? - Herzschwarz von Steinharte zwrócił się do stojącego obok Najmity. - Miałeś może sen? Fortuna odwróci się i uśmiechnie do nas?

- Miałem! Widziałem uśmiech! Piękny uśmiech! - zadudnił basowym głosem Dummkopf Stinkerute. - Tyle, że nie Fortuna się śmiała. Przepastne Trzewia i Inni bogowie otrzymali ofiarę. Oj, dużo ten piegowaty rudzielec ofiarował! Oj, dużo!

- Uważaj psi synu! - syknął Kapitan. - Ja na twoje bezeceństwa i szamanizm mogę zamknąć uszy, bośmy wiele razem przeszli ale Prezbiter nie zna litości! Bacz tedy, co mówisz przy duchownym!

Ogr uśmiechnął się wilczo. - Nie lękaj się dowódco. Kapłan też był w tym śnie.

- A ty? - zapytał Herzschwarz von Steinharte. - Byłeś tam, w tym śnie?


- Co to ma być? - zapytał z wyraźnym obrzydzeniem Herzschwarz von Steinharte. - Co to za banda wieśniaków z klatką na kołach? Traperzy, czy pod tymi utytłanymi błotem, i zapewne gównem, ubraniami widać jakieś barwy?

- Panie Kapitanie! - stojący bliżej ranger naprężył się jak struna. - Melduję, że wnioskując po smrodzie, jeńcach i psach to będą handlarze niewolników z Ostlandu...

- Ostland! Tfu! - splunął pod nogi dowódca strażników dróg z Averlandu. - Banda chudopachołków, śmierdzących bimbrem chłopów i obsranych niewolników. Nic dziwnego, że Hordy Chaosu spustoszyły północ Imperium...

- ...melduję ponadto, że na trakcie ujawniliśmy wóz z ładunkiem. - kontynuował Ttraper. - Ma strzaskane koła i połamane osie ale skrzynie z oznaczeniami gildii kupców wyglądają na nietknięte...


...Rajtarzy galopem ruszyli w stronę nadbiegających wilków. Gdy masywne, kudłate bestie zbliżyły się na odległość strzału kawalerzyści wypalili z pistoletów. Huk wystrzałów odbił się echem od ścian doliny, a prochowy dym zasnuł powietrze. Ołowiane kule z głośnym świstem przeleciały tuż nad łbami wilków, a bestie opętane mocą towarzyszącego Ostlandczykom maga zwróciły płonące bursztynowo ślepia na jeźdźców i wyjąc przeraźliwie skoczyły w stronę koni. Rajtarzy sprawnie zawrócili wierzchowce i pocwałowali w kierunku własnego oddziału wciągając wilki w pułapkę...

...pułapka okazała się być kilkuset kilogramowym Ogrem, który zwykł się przedstawiać jako Dummkopf Stinkerute. Górujący nad zwierzętami Najmita potężnymi ciosami okutej żelazem maczugi posłał dwa z trzech wilków na ziemię. Płonący w oczach bestii bursztynowy blask zgasł jak zdmuchnięta świeca...


Z drugiej strony traktu, Ostlandczycy głośnymi krzykami i razami batów zmusili wynędzniałych Niewolników do szybkiego marszu, a sami zajęli się plądrowaniem wozu, z którego w pośpiechu zdejmowali wypełnione kosztownościami skrzynie.

Jednak krzyk i bat to za mało, by zmusić jeńców do zaatakowania potężnego Ogra, który w akompaniamencie huku wystrzałów miażdżył w ogromnych dłoniach łeb trzeciej bestii. Gdy kudłate truchło padło na ziemię, a pękające kości zatrzeszczały pod podkutymi żelazem butami Najmity, Dummkopf Stinkerute ucapił stojącego najbliżej sparaliżowanego strachem Niewolnika i jednym ruchem skręcił mu kark i uśmiechnął się...

Nagle Fortuna dotąd sprzyjająca strażnikom dróg z Averlandu spojrzała życzliwiej na handlarzy niewolników. Jeden z żołnierzy kryjący się dotąd za porzuconym powozem wypalił z garłacza w stronę nadciągających Averlandczyków. Grad wystrzelonych z garłacza odłamków ranił Prezbitera Sigmara i jednego z Rajtarów. Duchowny krwawiąc z wielu ran padł na ziemię, raniony kawalerzysta, choć z trudem, to zdołał utrzymać się w siodle. Drugi z jeźdźców wystrzelił w szereg nadbiegających Niewolników posyłając jednego z jeńców na ziemię...


...kilka uderzeń serca później reszta Niewolników padła na ziemię, wycięta do nogi przez Averlandczyków.

- Głupiec! - szepnął Herzschwarz von Steinharte. - Marnuje dobre narzędzia. Nie posyła się bezzębnego psa do walki z wilkiem, a z armaty nie strzela się do muchy. Jeśli tak walczą Ostlandczycy, to nic dziwnego, że Hordy Chaosu spustoszyły północ Imperium...

Nieco dalej Dummkopf Stinkerute walczył zajadle z kilkoma myśliwymi oraz Ogrem służącym w szeregach handlarzy niewolników. I choć Najmita stawiał zacięty opór, to w końcu padł pod przewagą przeciwnika...

- Nec Hercules... - pomyślał Herzschwarz von Steinharte widząc kątem oka upadek Ogra. Nie dbając o los towarzysza Kapitan strażników dróg wypalił do wrogiego maga i celnym strzałem posłał go na ziemię.

Jadący w ślad za Ogrem powóz Averlandczyków z łomotem uderzył w triumfujących jeszcze przed chwilą Ostlandczyków. Pogromcom Dummkopfa Stinkerute w większości udało się uniknąć uderzenia. W większości, bowiem jeden z handlarzy niewolników pośliznął się na mokrej ziemi i wpadł prosto pod koła pędzącego powozu.


Ostlandczycy widząc padającego towarzyszy zaatakowali wściekle siekąc na ślepo w przejeżdżający powóz. Jeden z ciosów dosięgnął i ranił Woźnicę, który bez przytomności osunął się na kozioł. Zaprzęgnięte do powozu konie zarżały i galopem ruszyły przed siebie taranując znajdujących się przed nimi Ostlandczyków.

- Zawsze znajdzie się większa ryba... - skomentował Herzschwarz von Steinharte, który wraz z towarzyszącymi mu strażnikami dróg zaatakował i śmiertelnie ranił Ogra z Ostlandu. - Pora kończyć to przedstawienie.

Kapitan splunął na ziemię i wzniósł do góry okrwawiony miecz. Po chwili okrwawiony oręż podniósł ponad głowę Sierżant, który wściekłym atakiem pozbawił przytomności ranionego kulą maga.

- Averland! Averland! Averland!

Przerażeni Ostlandczycy zbiegli z pola walki...


Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.  

piątek, 19 lutego 2016

Potyczka - raport bitewny - Łowcy czarownic vs Zbrojna kompania z Ostlandu|Skirmish - after battle report - Witch hunters vs Company from Ostland

Przypominam szanownemu państwu-draństwu, że na Danse Macabre opublikowałem relację z turnieju Piekło pocztowe..., który odbył się 30 stycznia 2016 roku w klubie Inny Wymiar w Katowicach przy ulicy Dębowa 49.

Dziś mam dla was raport bitewny z potyczki, którą rozegrałem z Rafałem i jego Zbrojną kompanią z Ostlandu.
Be recalled that last week in the pages of my blog Danse Macabre published report from the tournament Piekło pocztowe..., which took place on 30 January 2016 in the club Inny Wymiar in Katowice at Dębowa 49 Street.

And today I have for you after battle report from skirmish, which I played with Rafal and his Company from Ostland. 

Przygotowanie do bitwy   |   Preparing for battle





To była pierwsza gra Rafała w Warheim FS dlatego rozegraliśmy podstawowy scenariusz, którego celem było rozbicie drużyny przeciwnika.

Po rozstawieniu makiet i wystawieniu drużyn w strefach rozstawienia rozpoczęliśmy rozgrywkę.
Because Rafał for the first time played in Warheim FS, we played a basic scenario, the purpose of which was to destroy the enemy warband.

Then we set the battlefield and we put warbands in the deployment areas and we started the game.

Początek   |   Beginning








Przez pierwsze kilka rund Łowcy czarownic i Zbrojna kompania z Ostlandu maszerowały ku sobie, sporadycznie i mało efektywnie ostrzeliwując się z broni dystansowej.

Duchowni na zmianę odmawiali modlitwy i rozpraszali modlitwy przeciwnika.

To było niczym cisza przed burzą... Ale burza zbliżała się szybko...
For the first few rounds the Witch hunters and Company from Ostland they marched toward him, firing sporadically and unsuccessfully with ranged weapons.

Priests of of Sigmar on both sides alternately recite prayers and dispel the enemy prayer.

It was like the calm before the storm... But the storm was coming soon...

Rozwinięcie   |   Battle



...i miała kształt pysków Psów bojowych, które szczute przez Łowców czarownic niczym huragan uderzyły w Ostlandczyków. Psy bojowe zraniły dwóch przeciwników, a trzeciego Wyłączyły z akcji! kule wystrzelone z pistoletów przez Łowców czarownic. ...and looked like a jaws of Warhounds. Dogs embitter by the Witch hunters hit the Ostlanders like a hurricane. Warhounds wounded two opponents, and the third out of action by the bullets fired from a gun by one of the Witch hunters.

 
Burza rozpętała się na dobre. Kule i bełty niczym grad uderzały w ziemię, krew lała się strugami niczym ulewa, a huk wystrzałów odbijał się echem niczym grom, zagłuszając wichurę z krzyków rannych i umierających.

Zbrojna kompania z Ostlandu nie pozostała dłużna. Masywny Ogr zaszarżował na Flagelantów i WzA! jednego pokutników. Nieco dalej Ostladczycy opanowali się po ataku Psów bojowych i ranili jedno ze zwierząt, a drugie WzA!.
The storm unleashed in earnest. Balls and bolts like hail hitting the ground, blood pouring over streams like downpour, and gunshots echoed like thunder, drowning out the storm from cries of the wounded and dying.

Company from Ostland said as furiously. The Ogre charged on Flagelant and out of action one of the penitent. A little further Ostlanders regrouped after the attack dogs and wounded one of the animals, and the other out of action.


 

W sercach Łowców czarownic zapłonął święty gniew. Inkwizytor, Prezbiter Sigmara i Flagelanci zasypali Ogra gradem ciosów tak straszliwych, że stwór padł na ziemię krwawiąc z licznych ran. In the hearts of Witch hunters blazed holy anger . Inquisitor, Priest of Sigmar and Flagellant hit the Ogre blows so terrible that a powerful creature fell to the ground bleeding from multiple wounds.


 

Kolejne tury upłynęły na zaciętej, krwawej walce. Obywatele Imperium z zapamiętaniem przelewali krew w bratobójczej walce... The next round of have passed on the fierce, bloody battle. Citizens of the Empire in a frenzy shed their blood in the the fratricidal battle...

Zakończenie   |   End




Sigmar sprzyjał swym wiernym i pokornym sługom. Patron Imperium wykorzystał Łowców czarownic niczym narzędzie, którym ukarał Ostlandczyków za popełnione grzechy.

Gra zakończyła się zwycięstwem Łowców czarownic.
Sigmar favor his faithful and humble servant. Patron of the Empire used the Witch hunters like tool, which punished Company from Ostland for theirs sins committed.

The game ended with the victory of the witch hunters.

***

I to wszystko na dzisiaj.

Jeśli spodobał ci się wpis to udostępnij post oraz kliknij na umieszczone poniżej gwiazdki, kwadraty oraz inne G+1 czy FB lubię to!.
And that's all for today. 

If you liked this entry share post and leave mark by clicking on the stars, squares and other G+1 or FB like it !
.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...